W 12 zdaniach

Facebooktwitterlinkedin
  • Recepcja
  • Cookies
  • Privacy
  • Kontakt

Rewolta gówniarzy

19 grudnia 2019, autor Andrzej Szadkowski

Gdyby to jeszcze byli gówniarze oświeceni, tym jednak słoma z butów aż wyłazi. Opowiadają dyrdymały o sędziach mianowanych przez Radę Państwa z PRL, ale własnych tytułów uzyskanych w tamtejszych uczeniach się nie wstydzą. Powtarzam na tych łamach, że jestem za republiką autorytarną, ale to wcale nie znaczy, że ma ona być zarządzana przez idiotów. Tymczasem durność wypisana na niektórych twarzach aż boli.

Paru podstarzałych funkcjonariuszy nawróconych na katolicyzm, ale ciągle z tęsknotą spoglądających na Wschód, ku dawnym towarzyszom, wymyśliło sobie (zresztą dość sprytnie), że wjadą na pałace na plecach wyposzczonych małolatów. Rzeczpospolita nie zdołała się jeszcze dorobić bezkonfliktowego systemu wymiany pokoleń. Dlatego w sądach zalegają na stołkach kadry jeszcze z poprzedniej epoki i nie ma żadnego znaczenia, czy mianowała ich Rada Państwa, czy też Papa Dance. Uczelnie co roku wypuszczają rzesze młodych i ambitnych, którzy przebierają nóżkami z niecierpliwością, czekając aż się parę stołków zwolni.

Manipulujący wszystkim ukryci głęboko mistrzowie, którzy na powierzchnię wypuścili marionetkę niekiedy nazywaną prezesem, postanowili wykorzystać sytuację i wyprodukowali sobie sotnie młodych cyborgów, automatów powtarzających do złudzenia zadane mantry i bezkrytycznie wykonujących polecenia. Umieścili ich szczególnie w jednym ministerstwie, świadomi, że na nich będą musieli polegać i zanęcili obietnicami szybkich karier. Na ich czele postawili supercyborga, z którego potem będą rzeźbić Księcia, ale po to, by być Księciem, trzeba umieć spalić w sobie zaległą słomę. To wszystko przyprawili dużą dozą demagogii i wierzą, że uda im się to, co we Włoszech w latach czterdziestych dwudziestego wieku zawaliło się ciągnąc do grobu wszystkie ówczesne marionetki.

Podziel się i polub:

  • Tweet

Podobne

W kategorii:w12zdaniach

Dwanaście zdań wystarczy. Byleby były napięte jak barania struna i dźwięczały tym, co mnie najbardziej dotyka. Taki plakat z codzienności starego człowieka. Nie skarga, ale opis pozbawiony retorycznego mięsa: sztaluga, na którym mógłbym rozpiąć blejtram, gdybym wierzył w moc malowania…

Strony siostrzyczki

  • towinakoali.com
  • italia.towinakoali.com
  • hiszpania.towinakoali.com

Teología sin censura: José Mª Castillo

José María Castillo: „Co jest na pierwszym miejscu, zdrowie, czy kapitał?”

José María Castillo: „Dopóki Kościół nie postawi Ewangelii w centrum życia, chrześcijaństwo nie będzie w stanie zapewnić rozwiązania, którego potrzebuje świat”

José María Castillo: „Koronawirus jest strasznym dopustem, ale jeszcze straszniejsza jest nieuczciwa gospodarka rządząca naszym światem”

Społeczeństwo

Autonomia blogera

Bloger jako kto?

Recenzje

Jeszcze jedno zdanie – Tadeusz Sobolewski DZIENNIK

Marcin Król – Do nielicznego grona szczęśliwych

Szymon Hołownia – Boskie Zwierzęta

w12zdaniach

Zdegustowany i buszujący w zbożu

Pesymizm, czyli brak rozwiązań

Mądry Książę

Słoma i Miś, Panowie i Chamy

Jedenaste przykazanie

Koniec historii

#towinakoali

Webmaster: 2019 @ atranspl.org

  • TOWINAKOALI.COM

Copyright © 2021 · Agency Pro On Genesis Framework · WordPress